Święta, święta…

IMG_0862

Święta święta i po świętach, dlaczego ten czas tak szybko przemija?! Uwielbiam je,ale te są zdecydowanie za krótkie i ledwo odczuwalne, dzieje się to dlatego, że jak co roku wypadają na sobotę i niedziele z przedłużonym poniedziałkiem, który jest już dniem powrotnym do codzienności. Trochę nad tym ubolewam, iż jedną nogą już się jest w pracy.

Pogoda jak to w kwietniu płata nam figle, było trochę deszczu, śniegu, a nawet i upragnionego słońca, ale po mimo przekornej pogody święta upłynęły leniwie (możne nie do-końca, gdyż jednak ktoś musiał przygotować te wszystkie wypieki;p), rodzinnie. To czas w którym jesteśmy w stanie spotkać się z tymi, których dawno nie widzieliśmy. Miło jest kiedy ukochane nam osoby mają czas spotkać się przy jednym stole i wspólnie przy nim biesiaduje. Żyjemy w czasach kiedy mamy mało czasu dla siebie samego a co dopiero dla innych. Na szczęście są takie dni kiedy można zwolnić tempo i choć na chwile nie myślećo problemach.

A po świątecznych wypiekach i wielkim obżarstwie przychodzi kac moralny pod postacią dodatkowych zbędnych kilogramów. Z wielką radością przygotowujemy te wszystkie potrawy a przede wszystkim ciasta, ale już nam nie do śmiechu kiedy oglądamy się w lustrze i spostrzegamy,że jesteśmy nieco zaokrągleni. Tak wiec po raz kolejny zadaje sobie pytanie po co tyle tego nadmiernego pichcenia w kuchni? I znowu przyrzekamy z mamą że to ostatnie takie syte święta. Może się za którymś razem uda dotrzymać słowa i zrealizować to postanowienie. A z Wami jak jest? Czy podobnie jak Ja bijecie się w pierś i zadajecie sobie pytanie, ale po co tyle gotowania?

Plus jest taki, że podczas tego nadmiernego pichcenia można zacieśniać relacje z najbliższymi, a niechciane kilogramy zrzucić, tak więc koniec podjadania i nie wiem jak Wy, ale ja wracam do ćwiczeń z Mel B.

Poniżej kilka zdjęć z Wielkanocnego stołu. Pozdrawiam!

IMG_0958

IMG_0976

IMG_0811

IMG_0844

pisanki decoupage

IMG_0955

zajączek wykonany z serwetki

IMG_0403 copy

Wielkanocne Śniadanie

IMG_0401

IMG_0932

IMG_0968

IMG_0969 copy

4 thoughts on “Święta, święta…

  1. przedłużony poniedziałek? Poniedziałek Wielkanocny dniem powrotnym do codzienności? hm… obstawiałabym wtorek
    ledwo odczuwalne, bo za mało wolnego? powinny być odczuwalne najbardziej, bo są to najważniejsze święta chrześcijańskie, skoro ktoś pisze o świętach i z tego co widzę celebruje je( na swój sposób? domyślam się po wypiekach…) wypadałoby o tym wiedzieć…

    Polubienie

    • Dobra rado, dziękuje za cenne uwagi, ale to sa moje spostrzeżenia..Za krótkie bo obchodzimy je w weekend a jak ktoś ma rodzine w innym mieście to trochę cieżko dłużej biesiadować jak we wtorek trzeba isc do pracy, chyba ze ktoś ma o tyle dobrze ze zrobi sobie przedłużony urlop to spokojnie moze i poniedziałek celebrować. Ja nic nie mam do tych świat tylko szkoda ze tak wypadają..

      Polubienie

Dodaj komentarz