Chocolate cake, dla wszystkich łasuchów słodkości. Idealny do sobotniej kawy w towarzystwie znajomych a nawet dla wyjątkowej osoby;) Swój tort podarowałam K w prezencie urodzinowym.
Powiem Wam w sekrecie, że to był mój pierwszy tort i chyba nie ostatni 😉
Przepis
- na ciemny biszkopt:
4 duże jajka
niepełna szklanka cukru
niepełna szklanka mąki pszennej
1/3 szklanki kakao
odrobina czerwonego wina do skropienia ciasta (może być i whisky)
Sposób wykonania:
Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy je na sztywną pianę. Pod koniec stopniowo dodajemy cukier, żółtka, mąkę oraz kakao nadal ubijając.
Tylko dno formy smaruje delikatnie tłuszczem a następnie troszkę obsypuję mąką.
Gotowe ciasto wlewam do przygotowanej formy (z racji, że moja jest płytka, gdyż jest przeznaczona do tarty, to dziele je na dwie części).
Ciasto piekłam w dwóch a nawet w trzech turach gdyż okazało się, że ciasta muszę nieco dorobić, ponieważ w efekcie końcowym tort wyszedłby mi za niski (na tą porcje biszkopta wykorzystałam jedno jajko 1/3szkl cukru, 1/3 mąki pszennej oraz tyle samo kakao) W piekarniku każdą z części trzymałam po ok 20 min. w temperaturze 170 C.
Gorący biszkopt wystawiam do ostygnięcia. Po tym czasie skrapiam biszkopt alkoholem.
- na krem czekoladowy:
500ml śmietany kremówki
300 g gorzkiej czekolady
dodatkowo 100 g ubitej śmietany kremówki do dekoracji (zabarwiłam ją dodając do niej masy śmietanowej z kawałkami malin Dr. Oetker)
Sposób wykonania:
Gorzką czekoladę należy drobno połamać (w tedy się szybciej i równomiernie rozpuści) i wrzucić do rondelka, następnie zalewamy ją śmietaną, i podgrzewamy na wolnym ogniu, ciągle mieszając.
Gotową mieszankę po ostygnięciu wkładam do lodówki (powinna się dobrze schłodzić).
Kiedy czekoladowy krem będzie już odpowiednio schłodzony ubijamy na sztywno.
Następnie przekładam nim biszkopt.
Przedostatnim krokiem będzie ubicie 100g śmietany kremówki z masą śmietanową o smaku malinowym. Wkładam ją na chwilę do lodówki, w tym czasie na ciasto nakładam wcześniej odrysowany szablon serca, i wycinam je nożem.
Wyciągam z lodówki moją malinową masę, a następnie umieszczam ją do buteleczki i wyciskam z niej różane rozetki.
Przed skosztowaniem należy włożyć tort na chwile do lodówki.
Smacznego!;)
PS. Z racji, że u mnie był urodzinową niespodzianką, biszkopt upiekłam dzień wcześniej, a czekoladową masę rozpuściłam rano przed pracą i włożyłam ją do lodówki. Po powrocie dokończyłam dekoracje tortu.
Mam dla Was jeszcze jedną radę, jeśli chcecie uzyskać nieco słodszy efekt, to do czekoladowej masy spokojnie możecie dodać odrobinę cukru lub miodu.
Ale słodko sie zrobiło 😀
PolubieniePolubienie
Czasami słodyczy nie zawiele😊
PolubieniePolubienie
Ja jednak nie będę nawet robił próby, głupiego chleba nie potrafiłem zrobić a co dopiero takie coś! Obiad mogę wymodzić, nie ma problemu. I tyle.
PolubieniePolubienie
Ja tez myślałam ze nie dam rady cake zrobic😜 a jednak ✌️
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ale słodki prezent! ❤ ❤ ❤
PolubieniePolubienie
Nawet smakowal😜 bałam sie ze nie wyjdzie. Fajnie, ze Ci sie podoba😉
PolubieniePolubienie