Inglot Lakiery

Dzisiaj nieco inaczej niż zwykle, ponieważ przetestowałam z ciekawości pewien produkt i to znanej marki. Rezultat jest dość szokujący a może jednak do przewidzenia? Sprawdźmy to!
Kobietki moje, wzięłam pod lupę jedną rzecz z Mikołajowego prezentu a jest nim…lakier do paznokci marki Inglot, Soft Mate NR 536.
Podobno jest „oddychający”,
a przede wszystkim wytrzymały nawet do 5 dni  „roboczych”. Najnowsze odkrycie, hit -tak powiedziała Pani z Obsługi. Skoro taki idealny to dlaczego go nie wybrać 😉
Postanowiłam, że jego wiarygodność z ciekawości przetestuję,a co!
Poniżej efekty kilku dniowego testu.

Aha i jeszcze jedno ważne ogłoszenie parafialne, otóż malowanie paznokci średnio mi wychodzi gdyż nienawidzę siedzieć w bezruchu nawet przez kilka minut, więc przepraszam za nieperfekcyjne pomalowanie.

Pierwszego dnia zmarnowałam trochę swojego czasu zanim wyszło  to jak wygląda poniżej 😜 po zrobieniu pierwszych zdjęć już ich w kolejnych dniach nie poprawiałam.
Dzień pierwszy:

FullSizeRender(9)

-bez odprysków, piękna, soczysta, matująca czerwień.odblaski na paznokciach, to światło z lampy w łazience (tak robiłam sobie focie w łazience), bo tu mam najlepsze światło.

Drugi dzień eksperymentu:

-kolor nadal się utrzymuje, ale już przy głębszym przyjrzeniu się zauważyć można na serdecznym oraz wskazującym palcu drobne odpryski i niewielką rysę.

Dzień trzeci:

– widoczne są spore ubytki na trzech środkowych paznokciach, co już nie wygląda za ładnie, ale wytrzymałam w nich jeszcze jeden dzień, bo czego się nie zrobi dla NAUKI😜✌️

Dzień czwarty:

– efekt końcowy, wyeksploatowany lakier.

Krótkie podsumowanie: czy opłacało się wydać 42zl dla takiego efektu?

Ten pokaz slajdów wymaga włączonego JavaScript.

Odpowiedzcie już sobie na to sami, a ja wracam do swoich lakierów za 5zl, które są tak samo wytrzymałe jak te z górnej polki.

Pozdrawiam, Kasia.

2 thoughts on “Inglot Lakiery

  1. He, Ha. Te kilka minut w bezruchu… nie do wytrzymania. Przez to powstają „rzeźby” na paznokciach. Też kiedyś kupiłam ten lakier z nadzieją, że będzie super trwały i nie zniszczy paznokci. Po dwóch dniach końcówki paznokci (tak około 3 mm) miałam łyse. Popadam w wierzenie, że im tańszy lakier tym lepiej się trzyma. A niszczy też mniej bo rzadziej go trzeba zmywać i nakładać nowy.

    Polubienie

    • Fajnie, ze napisalas😊 przynajmniej widzę ze nie tylko z moimi sie tak dzieje po tym lakierze😜 albo tańsze lakiery albo za ta cenę kosmetyczka ale chyba wole domowe malowanie, bo nie dość ze sie mniej zapłaci to jeszcze mozesz zmieniać ich kolor kiedy tylko chcesz bez wydawania zbędnej kasy✌️ a w ogole to wracając do tego lakieru to moze sie i trzyma ale Paniom, ktore fizycznie nie pracuja. No a ja do takich nie należę wiec szkoda kasy na cos co sie nie sprawdza😎 pozdrawiam

      Polubienie

Dodaj komentarz